Cześć!
Dzisiejszym gościem specjalnym jest Veet - 3 minutowy krem do depilacji.
Producent obiecuje, że dzięki kosmetykom Veet pozbędziesz się niechcianych włosków z ciała w mgnieniu oka.
Produkt działa na zasadzie rozpuszczania włosów. Ma to spowodować, że powinny odrastać wolniej niż po goleniu i unikniemy kujących odrostów.
Ponadto kosmetyk ma mieć delikatne działanie dzięki, któremu skóra pozostaje jedwabiście gładka bez użycia ostrza maszynki do golenia.
Są dostępne trzy rodzaje kremu:
-z aloesem
- z jaśminem i mleczkiem z lotosu
Oprócz kremu w opakowaniu znajdziemy plastikową - elastyczną szpatułkę, która ma za zadanie zebrać produkt ze skóry.
Wygodna tuba, która zawiera 200 ml produktu pozwala nam wydobyć kosmetyk do samego końca.
Ze względu na jego treściwą formułę aplikuje się go łatwo wystarczy nałożyć krem na skórę odczekać 3 minuty po czym zdjąć za pomocą szpatułki i obficie spłukać skórę letnią wodą.
Podsumowanie (moja opinia):
Używałam różnych wersji kremów do depilacji marki Veet i niestety żaden z nich nie spełniał swoich obietnic.
Produkt ma mocny, nieprzyjemny zapach, rozmiękcza włoski, ale ich całkowicie nie usuwa - na pewno nie po 3 minutach ( po upływie 3 - 4 minut usunął ok. 30 - 40% włosków).
Ponadto nie jest wydajny - trzeba go użyć sporą ilość żeby jakkolwiek zaczął działać.
Moja skóra jest dość mocna (mam na myśli to , że nie jest szczególnie cienka i wrażliwa), a mimo to była podrażniona.
Jeżeli już uda nam się doprowadzić do tego żeby usunął wszystkie włoski to i tak ciało nie jest w 100% gładkie, a na następny dzień czuć maleńkie ,,kujki''.
Nie radzi sobie (tak jakbym sobie życzyła) nawet na udach gdzie włoski są cienkie, jasne i jest ich o wiele mniej.
Wydanie kilkunastu złotych na Veet - 3 minutowy krem do depilacji to tylko strata pieniędzy i czasu, dlatego NIE POLECAM!
Czy próbowałyście Veet - 3 minutowy krem do depilacji??
Jeżeli Tak to piszcie jak sie u Was sprawdził :)
Pozdrawiam
=Joy=xoxo
Szkoda, że się nie spisał, bo miałam ochotę go kupić. :(
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie ufałam kremom. Zainwestowałam w depilator i jest okej
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów do depilacji...nie znalazłam jeszcze takigo, który dokładnie usuwałby włoski...
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie używałam kremu do depilacji. Ale kiedyś Veet mi bardzo pasował. Być może został "udoskonalony" jak szereg kosmetyków i to już nie to samo?
OdpowiedzUsuńcos w tym jest - wiele lat temu uzywałam Veet i wydaje mi sie ze byl mocniejszy - nie byl to moj ,,must - have'' ale byc może masz racje i cos zrobili ze skladem
OdpowiedzUsuńUżywałam go, ale w wersji z aloesem. U mnie też nie sprawdził się za dobrze...
OdpowiedzUsuńJa także miałam kiedyś krem do depilacji, tylko nie pamiętam z jakiej firmy.. był mało pomocny. Teraz jestem zwolenniczką pianki, wydaje mi się, że jest o wiele lepsza. ;)
OdpowiedzUsuńja też się sparzyłam na tej firmie..może dla jasnych włosów i cienkich fajnie się sprawdza, ale na mocniejszych to jest totalna lipa:/
OdpowiedzUsuńmam wrażliwa skórę, nie mogę używać wosku, depilatorów i miałam nadzieję, że krem będzie dla mnie dobrą alternatywą ale jak do tej pory nie trafiłam na dobry...kiepsko działają na mnie, pachną paskudnie i podrażniają..a szkoda..
OdpowiedzUsuńNa początku swojej przygody z usuwaniem zbędnego owłosienia używałam właśnie kremów i te z Veet lubiłam najbardziej. Mam ciemne, ale dość delikatne włoski i u mnie sprawdzały się świetnie, a gładka skóra utrzymywała się nawet do 4-5 dni. Niestety tak jak wspomniałaś wydajność jest bardzo słaba (jedna tubka starczała mi na dwie depilacje samych łydek), co przy tej cenie wychodzi bardzo drogo.
OdpowiedzUsuńUżyłam go raz i byłam zawiedziona, najtańsze kremy do depilacji się bardziej sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńNie lubię kremów do depilacji. Na mnie też nigdy nie działają.
OdpowiedzUsuń