piątek, 11 lipca 2014

Pitta pizza :)

Cześć :)
Zawsze kiedy nie mam czasu lub pomysłu na przygotowanie czegoś na lunch z pomocą przychodzi mi pitta bread i wszystko co pozostało w lodówce. 
Tak oto powstaje pyszna i szybka mini pizza, którą również często przygotowuję kiedy wpadają znajomi. 
Potrzebne składniki:
  • -pitta bread ( czyli chlebek kebabowy - ja używam wersji pełnoziarnistej)
  • -ketchup
  • -2-3 ząbki czosnku
  • -ser żółty
dodatki według uznania (ja użyłam):
  • -paprykę
  • -tofu
  • -łosoś + sardynki / lub plasterki wędliny
  • -suszone pomidory

1. Na pittę nalewam odrobinę ketchupu i i rozcieram z wyciśniętym czosnkiem.
2. Następnie posypuje startym serem i kolejno nakładam ulubione dodatki.
 
3. Użyłam rozdrobionego pieczonego łososia ( z obiadu dnia poprzedniego)
….kilka posiekanych sardynek…
…tofu..
… paprykę i suszone pomidory po czym wstawiłam wszystkie 6 sztuk do piekarnika na 10 minut (180 stopni).
Po upływie tego czasu wierch oprószyłam jeszcze odrobiną sera żółtego i wstawiłam do piekarnika na kolejne 5 minut.
W opakowaniu jest 6 szt pitty, dlatego 3 sztuki zrobiłam z rybą….
…. i 3 kolejne z szynką.

Pozdrawiam

*JOY*

6 komentarzy:

  1. Wygląda pysznie :)Ja czasami kupuję spody do pizzy, wrzucam do zamrażarki i wyjmuję jak nie mam pomysłu na obiad lub kolację. Obkładam czym popadnie, rybą jednak rzadko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no i o to chodzi :) kobieta potrafi :))

    OdpowiedzUsuń
  3. wbrew pozorom z rybą wyszło całkiem smacznie :)) przeważnie robię z tuńczykiem lub owocami morza, ale łosoś i sardynki to też przyjazny duet do pizzy :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takim spodzie jeszcze nie jadłam pizzy, trzeba spróbować :)

    OdpowiedzUsuń