Cześć :)
Zawsze kiedy nie mam czasu lub pomysłu na przygotowanie czegoś na lunch z pomocą przychodzi mi pitta bread i wszystko co pozostało w lodówce.
Tak oto powstaje pyszna i szybka mini pizza, którą również często przygotowuję kiedy wpadają znajomi.
Potrzebne składniki:
- -pitta bread ( czyli chlebek kebabowy - ja używam wersji pełnoziarnistej)
- -ketchup
- -2-3 ząbki czosnku
- -ser żółty
dodatki według uznania (ja użyłam):
- -paprykę
- -tofu
- -łosoś + sardynki / lub plasterki wędliny
- -suszone pomidory
1. Na pittę nalewam odrobinę ketchupu i i rozcieram z wyciśniętym czosnkiem.
2. Następnie posypuje startym serem i kolejno nakładam ulubione dodatki.
3. Użyłam rozdrobionego pieczonego łososia ( z obiadu dnia poprzedniego)
….kilka posiekanych sardynek…
…tofu..
… paprykę i suszone pomidory po czym wstawiłam wszystkie 6 sztuk do piekarnika na 10 minut (180 stopni).
Po upływie tego czasu wierch oprószyłam jeszcze odrobiną sera żółtego i wstawiłam do piekarnika na kolejne 5 minut.
W opakowaniu jest 6 szt pitty, dlatego 3 sztuki zrobiłam z rybą….
…. i 3 kolejne z szynką.
Pozdrawiam
*JOY*
Smakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)Ja czasami kupuję spody do pizzy, wrzucam do zamrażarki i wyjmuję jak nie mam pomysłu na obiad lub kolację. Obkładam czym popadnie, rybą jednak rzadko :)
OdpowiedzUsuńno i o to chodzi :) kobieta potrafi :))
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom z rybą wyszło całkiem smacznie :)) przeważnie robię z tuńczykiem lub owocami morza, ale łosoś i sardynki to też przyjazny duet do pizzy :))
OdpowiedzUsuńNa takim spodzie jeszcze nie jadłam pizzy, trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńno jasne, że tak hihi :))
OdpowiedzUsuń