:)
Nadszedł czas dla miłośniczek masełek do ciała....
Dzisiejszy niepozorny gość zaskakuje pod kazdym względem. Jesli chcecie się przekonać co mam na myśli to zapraszam poniżej :)
Producent zapewnia , że kosmetyk jest silnie nawilżający i juz po tygodniu regularnego nawilżania skóry tym produktem ciało stanje sie gładsze, delikatniejsze i zyska zdrowy blask - ,,Satysfakcja gwarantowana''
Skład nie jest naturalny, ale zawiera kilka interesujących roslinnych dodatków tj:
- -olej kokosowy
- -olej słonecznikowy
- -ekstrakt z buraków
- -masło murumuru
- -masło shea
- -aloes
- -ekstrakt z rzodkiewki
- -mączke sojową
- -ekstrakt ze spiruliny
Opakowanie to przezroczysty słoiczek z grubego plastiku z bordową nakrętką, który mieści w sobie 200g.
Zapach obłędny.....
Mocno perfumowany - żelkowo - kwiatowy z pizmową bazą . Utrzymuje sie na skórze równie dobrze jak perfumy.
Konsystencja lekka, puszysta, kremowa co umila aplikacje, a tym samym szybko się wchłania bez pozostawiania tłustej powłoki.
Podsumowanie:
Bath and Body Works - Paris Amour - Intense Moisture Body Butter to jedno z lepszych maseł do ciała jakie miałam przyjemność używać. Uwielbiam go za wszystko czyli za przyjemne wygładzanie i nawilżanie skóry, za konsystencje, za bardzo dobra wydajność i oczywiście nie byłabym soba gdybym nie wspomniała o tym co lubie najbardziej czyli kapitalny zapach. Wadą może być wciąż dostepność, ale kto wie może wkrótce doczekamy się BaBW w wersji online . Oczywiście nie bedę wariować by kupic go ponownie, ale gdybym tylko natknęła się na niego przypadkiem to na pewno skusiłabym sie na ponowny zakup Polecam :)
Lubicie masłe z BaBW??
Pozdrawiam
*JOY*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz