:)
Już dotarł mój duet listopadowych beauty boxow ( o co w nich chodzi Tu), więc czas na ujawnienie środka :)
*Glossybox*
-Monu Skincare - Soothing Hawaii Facial Oil - olejek do twarzy z sandałowcem, kardamonem i lawendą. Cena za pełnowymiarowy produkt 100 ml 26 funtów (dostałam 30 ml)
-2True - Pro Sparkles Glitter Nail Polish - brokat do zdobienia paznokci w kolorze nr.6. Cena za pełnowymiarowy produkt 4 funty.
-Burt's Bees - Lip Shine - 100% naturalny błyszczyk do ust w kolorze ,,Pucker''. Cena za pełnowymiarowy produkt 6.99 funtów.
-H2O + Face Oasis Hydrating Treatment - beztłuszcowy żel / głęboko nawilżająca kuracja. Cena za pełnowymiarowy produkt 50 ml 27.50 funtów (dostałam 8 ml).
-Lollipops Make Up - Eye Pencil - automatyczna kredka do oczu w kolorze ,,Godbye Moon''. Cena za pełnowymiarowy produkt 14 dolarow.
+
Best Secret - karta podarunkowa w kwocie 20 funtów do wykorzystania przy zakupach o wartości min.60 funtow.
*Birchbox*
-Beauty Protector - Protect & Treat Hair Mask - luksusowa maseczka do włosow z olejkiem arganowym, miodem, bursztynem i pyłem z pereł. Cena za pełnowymiarowy produkt 16 funtów ( dostałam 2szt. po 14 g).
-Dr. Jart + V7 - Relief Vita Drop - krem do twarzy napakowany witaminami i antyoksydantami. Cena za pełnowymiarowy produkt 100 ml 26 funtów.
-Lord & Berry - Mini Bronzer - bronzer do konturowania w kolorze ,,Sunny''. Cena za pełnowymiarowy produkt 19 funtów ( dostałam 2 g ).
-Opi - lakier do paznokci w kolorze ,,Coca Cola''. Cena za pełnowymiarowy produkt 11.95 funtów.
-Weleda - Almond Soothing Facial Oil - olejek do twarzy z organiczną śliwką i migdałem. Cena za pełnowymiarowy produkt 14.95 funtów (dostałam 10 ml).
+
-Drinkwel - wegańskie kapsułki multiwitaminowe. Cena za pełnowymiarowy produkt 39.99 funtów ( dostałam 6 szt.)
Podsumowanie:
W moim odczuciu listopadowy Birchbox jest dużo ciekawszy niż Glossybox.
Szczegolnie przypadł mi do gustu rażący odcień czerwieni w postaci lakieru - szukałam takiego koloru na okres świąteczny - Bingo :), krem do twarzy też się przyda szczególnie, że jest pełnowymiarowy a jego poprzednik już sie skończył, Bronzer - super - lubie nowe kosmetyki do makijażu, a tej marki wcześniej nic nie probowałam, witaminy to też dobry pomysł na jesień, a i maseczkę do włosow chętnie wyprobuję (moje włosy przechodza kryzys).
W Glossybox-ie podoba mi się jedynie kredka do oczu Lollipops i błyszczyk Burt's Bees...that's it :)
Pozdrawiam
*JOY*
Znacznie lepiej prezentuje się Birchbox moim zdaniem. Zaproponowali kosmetyki, które sama z chęcią bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak..... W Glossim czuje niedosyt..... Może jakby był chociaż 1 ,,konkretny" kosmetyk wypadł by o niebo lepiej :))
Usuń