poniedziałek, 3 listopada 2014

Agent Provocateur ,,Pink Caress'' + Essence ,,Baby, you're a firework''

Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj kilka słów na temat genialnego duetu...
Agent provocateur ,,Pink Caress'' to lakier w kolorze pastelowego różu z bardzo delikatnym srebrnym shimmerem. Nie kryje mocno, 2-3 warstwy są konieczne do całkowitego pokrycia płytki paznokcia.Pędzelek standardowy.
Essence ,,Baby, you're a firework'' to gość specjalny na dzisiejszych pazurkch. Pochodzi z jesiennej  serii limitowanej i ma wykończeniee w stylu sparkling sugar czyli drobny brokat na przezroczystej bazie w kolorze jasnego pastelowego różu ze słonecznym złotem, i bielą, który może być stosowany samodzielnie lub jako topper na inny lakier. Pędzelek standardowy.
*NIESTETY ZDJĘCIA NIE ODDAJĄ EFEKTU*
W świetle sztucnym nie można oderwać od niego wzroku...
 ...czego niestety nie mogłam uchwycić na zdjęciach.
W słońcu też robi wrażenie...
 
Pozdrawiam
 
*JOY*
 

10 komentarzy:

  1. Słodko to wygląda :) oj przytuliłabym do serduszka te cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłam wszystkie 4 kolory z tej serii ( to moje pierwsze lakiery z essence) I przyznam że jestem bardzo mile zaskoczona :)

      Usuń
  2. mialam okazje malowac kilka razy paznokcie lakierami z essence, maja super wygodny pedzelek, i super konsystencje !
    zapraszam do siebie, dopiero zaczynam i szukam wsparcia oraz motywacji. http://anything-and-everythingmiss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super witaj po blogowej stronie zycia :) na pewno do Ciebie zaglądnę :))

      Usuń