Cześć dziewczyny :)
To, że skóra wokoł oczu jest najcieńsza i najdelikatniejsza nie muszę pisać, ale to że wymaga szczegolnej uwagi i pielegnacji powinna wiedzieć każda z nas :)
Krem pod oczy marki Balance Me Extra Care Wonder Eye to produkt 3 w 1 czyli ma:
- -rozjaśniać zasinienia
- -odżywiać / nawilżać
- -wygładzać zmarszczki
Produkt jest w 99% naturalny.
W jego składzie znajdziemy:
- -oczar wirginijski
- -olej kokosowy
- -olejek jojoba
- -olejek z ogórka
- -olejek z dzikiej rozy
- -ekstrakt ze świerku
- -ekstarkt z nasion moroszka
- -wyciąg z aloesu
- -ekstarkt z liści lawendy
- -rumianek rzymski
- -cytryna
*dokładny skład dla zainteresowanych*
Skład: Aqua, Glycerin, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Distillate,
Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera (Virgin Coconut) Oil,
Cetearyl Glucoside, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Cucumis Satvus
(Cucumber) Oil, Rosa Canina (Rosehip) Oil, Hydroxystearic/ Linolenic/Oleic
Polyglycerides, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Sodium Hyaluronate,
Abies Picea (Spruce Knot) Extract, Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Seed Extract,
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Extract, Lavandula Angustifolia (Lavender)*,
Anthemis Nobilis (Roman Chamomile)*, Citrus Limonum (Lemon).
Opakowanie to tubka z elastycznego plastiku z dzióbkiem w formie aplikatora, które mieści w sobie 7 ml.
Pełnowymiarowy produkt (15 ml) umieszczony jest plastikowej buteleczce z pompką.
Konsystencja kosmetyku jest bardzo lekka, wręcz aksamitna. Krem bardzo łatwo / przyjemnie się aplikuje i szybko się wchłania.
Podsumowanie:
Balance Me Extra Care Wonder Eye to bardzo delikatny, nieinwazycjy krem do delikatnej skóry wokół oczu. Jego zapach jest świezy, kremowo - ziołowy z lawendą w tle. Przyjemnie nawilża ( głównie za sprawa kwasu hialuronowego),wygładza i nadaje sie pod makijaż. Stworzony jest do każdego typu skóry. Moim zdaniem ten kosmetyk ma wiele zalet, ale przyznam, że czegoś mi w nim brakuje.... z pewnością nie niweluje zasinień wokol oczu i nie usuwa zmarszczek, ale super sprawdza się w roli odżywczego nawilzacza. Jak dla mnie to troszke za mało szczególnie za tą cenę (15 ml 100 zł). Nie pamiętam skąd mam swój krem (beautybox, gratis w magazynie czy od znajomej), ale fajnie, że miałam okazję go prztestować. Nie jest zły, ale specialnie nie zachwyca.
Pozdrawiam
*JOY*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz