Hej wszystkim .....
Ostatnio znalazłam starą świecę, ktora bardzo brzydko wypalała się pozostawiając dużą dziurę pośrodku przez co była ,,odstawiona'' na bok czyli zapomnianaaa i nie używana. Postanowiłam coś z nią zrobić i podarować jej drugie życie....
Jeśli chcecie zobaczyć w jaki sposob można reanimowaćc i stunningować każdą zapomnianą świecę to Zapraszam :)
Tak wygląda w nowej odsłonie :)
A to jej wcześniejsze wcielenie.... głęboko wypalone dziury sprwiały, że tak naprawdę blask świecy był stłumiony i mało widoczny.
1. Zaczęłam od odcięcia nadmiaru wosku.
2. Następnie z papieru do pieczenia wycinm koło i umieszczam go na dnie patelni
3. Na papier nakładam 3 warstwy ręcznika papierowego.....
....po czym włączam palnik....
.... i przykładam wierch świecy.
4. Po chwili wosk zaczyna się rozupszczać wsiąkając w papier.
Jeżeli jest konieczność to powtarzamy czynność wymieniając zużyty papier na nowy.
Najlepiej żeby powierchnia była płaska, a z niej wystawały knoty.
5. Teraz dekoracja.....oczywiście mozemy użyć tego co nam się podoba czyli wstążki, koraliki itp.
Ja znalazłam na strychu cekinowe śnieżynki i pozostały kawałek ze starego stroika.
6. Do przymocowania ornamentów użyłam kleju....
I gotowe :)
Szybko, efektownie i bez zbędnych wydatków zyskałam nową świecę w świątecznym wydaniu :)
Pozdrawiam
*JOY*
Ale super rozwiązanie :) Że ja tego szybciej nie wiedziałam :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńA proszę uprzejmnie miło mi że pomysł się spodobał :)
UsuńBardzo lubię takie reanimowanie różnych przedmiotów dając im drugie życie :) Świetny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńdobry pomysl,a mi wlasnie zostalo tyle swiecy zmarnowanej :)
OdpowiedzUsuńTo teraz jest co z nią zrobić hihi
Usuń