Cześć kociaki :)
Tak naprawdę nie łatwo znależć dobry czarny klasyczny eyeliner.
Problemem jest fakt, że kazda z nas ma inne preferencje i oczekiwania. Na szczeście rynek kosmetyczny oferuje dla każdego cos innego :)
Mój eyeliner dostałam wiele miesięcy temu, w którymś z beauty boxów. I przyznam,że podchodziłam do niego z rezerwą.....
Zaczęłam uzywać go bez przekonania w momencie, gdy mój staruszek z Maybelline nie chciał juz współpracować.
Oj duże było moje zaskoczenie kiedy uzyłam go po raz pierwszy....
Zacznę od tego, że eyeliner zamkniety jest w małym zgrabnym plastikowym słoiczku o pojemności 2,5 g. Mój kolor to ,,Black'', ale z tego co wiem producent oferuje też inne kolory.
Z drugiej strony słoiczka umieszczony jest mini pedzelek, którym całkiem niezle sie pracuje. Jest on szeroki i płaski zarazem co sprawia, że możem storzyć pożądana grubość kreski jak i w łatwy sposób mozemy nałozyc eyeliner na powiekę jako czarna bazę pod cienie.
Jeżeli rączka pedzelka okaże się za krótka / niewygodna w uzyciu to z łatwościa możemy ją umieścić u szczytu nakretki i do dzieła :)
Laura Geller Inkwell Gel Liner to kosmetyk o głębokim pigmencie. Jego konsystencja jest idealna czyli kremowa, gładka, a to za sprawą zawartości w składzie silikonu, olejku jojoba i witaminy E.
Dzieki tym dodatkom produkt nakłada sie bardzo przyjemnie i co ważne nie wysycha on wogóle tak jak zazwyczaj bywa to u konkurencyjnych kolegów.
Podsumowanie:
Laura Geller Inkwell Gel Liner w kolorze ,, Black '' to najlepszy żelowy eyeliner jaki miałam okazje uzywać. Jest smoliście czarny ( u konkurencyjnych firm często bywa tak że czerń traci pigment przy aplikacji i nie jest tak intensywna jak w opakowaniu), jest bardzo łatwy / przyjemny w aplikacji. Ponadto utrzymuje się cały dzień ( nie kruszy się , ani nie rozmazuje) i mimo iz jest wodoodporny łatwo go usunać / zmyć ze skóry. Zaskoczyło mnie w nim to, że mimo wielu miesięcy w uzyciu wogóle nie zasycha ( od nowości nie zgęstniał ani troszke) i wciąż utrzymuje ta sama formułę. Wadą jest dostępność, ponieważ jest to kosmetyk amerykański wiec niestety nie jest on ogólno dostępny. Mimo wszystko bardzo przyjemnie mi się go uzywa Polecam :)
Pozdrawiam
*JOY*
Ja się ciągle uczę używania tego typu produktów :P Wychodzi mi to na razie niezbyt ładnie, ale myślę że prędzej czy później dojdę do wprawy
OdpowiedzUsuńno jasne ! nie ma co się zrażać praktyka czyni mistrza :)
Usuń