niedziela, 11 września 2016

OOTD - Off shoulder summer dress 2016

Cześć słodziaki :)
W końcu doczekałam się powrotu trendu na odkryte ramiona.....
Uwielbiam go od zawsze choć przyznam, że przez długi czas nie łatwo było znależć cos interesującego na ogólnodostepnych półkach sklepowych. Wyjątkiem były topy tzw. tuby, których mam w szafie kilka w różnych kolorach.
Dzisiejsza sukienke dostałam od SheIn i przyznam Wam szczerze, że jest to jedna z rzeczy, która szczerze Polecam!
Bardzo podobną choć duzo gorszej jakości kupiłam w tym roku w Zarze ( mówie o sukience o podobnym kroju w błękitno - białe paski) i gdybym miała wybrac jedną z tych sukienek po raz kolejny to zdecydowanie i bezapelacyjnie wybrałabym tą z SheIn.
Jest ładnie uszyta, nieprześwitująca i dużo lepiej wygląda na ciele od sieciówkowej kolezanki.
Ponadto podoba mi sie w niej to, że z daleka wyglada jak jeans a z bliska widać, że jest w drobną krateczkę :) Poza tym delikatna zmiana dodatków ( okulary vs. kwiatowy wianek) sprawia, że z wersji kobiecej - seksownej outfit diametralnie przeistacza się na bardziej zwiewny - dziewczęcy. Która z wersji bardziej przypadła Wam do gustu?







Co mam na sobie:
  • -sukienka - SheIn ( link do sklepu Tu )
  • -buty - Primark
  • -okulary - Rayban
  • -wianek - Primark
  • -bransoletki - jak zwykle mix srebrnych








Pozdrawiam

*JOY*


czwartek, 21 lipca 2016

Drożdzówe kuleczki kokosowe z białą czekoladą - przepis

:)
Kochani od razu ostrzegam, te drozdzowe kuleczki kokosowe sa tak pyszne, że nie mozna sie od nich oderwać, dlatego apeluje do osób na diecie ,,Bądzcie czujni ''heheh
Potrzebne składniki:
  • -300 g maki pszennej
  • -200 g wiórków kokosowych 
  • -50 g drozdzy
  • -200 ml ciepłego mleka
  • -2 jajka + 4 żółtka
  • -100 g masła
  • - 100 g cukru
  • -biała czekolada

1. Mąke mieszamy z wiórkami kokosowymi.
2. Jajka wraz z żółtkami i cukrem ubijamy do momentu rozbicie cukru.
3. W miedzyczasie rozpuszczamy drożdże w ciepłym mleku z dodatkiem łyzeczki cukru i odstawiamy do wyrożnięcia na ok. 10 minut
4. Teraz mieszamy drożdze z mąką...
...i masa jajeczna.....
.....dodajemy rozpuszczone masło....
....i całość wyrabiamy na gładkie ciasto po czym odstawiamy do wyrosniecia.
4. Nastepnie kroimy ciasto na kawałki wielkości małej łyzeczki...
...w środek każdego kawałka ciasta nakładamy kostke czekolady...
....po czym formujemy zgrabna kuleczkę.
5. Wszystkie kulki przekładamy na blachę i wierch każdej smarujemy rozmąconym białkiem.
Pieczemy w temp. 180 stopni przez 20 minut ( az będą rumiane)

Pozdrawiam

*JOY*

Set Orofluido Original Hair Elixir + Orofluido eau De parfum - opinia / recenzja

:)
Przyznam, że jeżeli chodzi o olejki do włosów to jestem szczególnie wybredna...
Jak dotąd wciąż moim jedynym ulubieńcem pozostaje L'Oreal Mythic Oil, o którym pisałam Tu. Tak czy inaczej wciąż szukam godnego zamiennika - Jak myślicie czy dzisiejszy gość spełnił moje oczekiwania?? Sprawdzcie poniżej :)
Olejek Orofluido znalazłam w zestawie z perfumami o zapachu oleju. Cena była minimalnie wyzsza, więc stwierdziłam, że zaryzykuje....
.....tym bardziej, że całość zapakowana jest w estetyczne pudełko co tym samym przyczyniło się do bezpieczniejszego transportu ( zamawiałam online).
Orofluido Original Elixir nadaje włosom jedwabistości, blasku i to bez obciązania.
Przeznaczony jest do każdego typu włosów.
Jego skład m.in. zawiera olejek arganowy, olejek z korzenia papirusa i olejek lniany.
Posiada ochrone przeciwsłoneczna filtry UVA i UVB.
Producent poleca uzywac go na dwa sposoby. Na mokre włosy by łatwiej je było je rozczesać lub na suche włosy by nadać im lśniącej poświaty.
Opakowanie to szklana buteleczka z nakretka w formie aplikatora, króra mieści w sobie 50 ml. Otwór dozujacy jest dosyc duzy, ale przyznam, ze wydobywanie olejku już z dna buteleczki jest nieco irytujace.
Konsystencja dosyc gesta oleista, ale dzięki temu wydajność jest wieksza.
Perfumy Orofluido to słodka mieszanka bursztynu z wanilią - lekko orientalna, ciężka.
Podsumowanie:
Set Orofluido Original Hair Elixir + Orofluido eau de parfum to jak dla mnie prawie ideał. Niestety prawie bo oprócz tego co obiecuje producent czyli wygładzenie, nabłyszczenie, odzywienie, ułatwienie w rozczesywaniu ma nieznośny zapach. Jak dla mnie jest zbyt duszący, mdły.... Zuzyje go do końca, a perfumy oddam komuś przy okazji. Czy zakupię go Ponownie NIE! ale nie dlatego, że to zły produkt, a dlatego że zapach ma dla mnie bardzo kluczowe znaczenie a ten nie jest tym co lubię co nie znaczy, że komus innemu nie może sie spodobać :)

Jaki Wy polecacie sprawdzony olejek do włosów??

Pozdrawiam

*JOY*