wtorek, 31 grudnia 2013

Srebro niczym mroźny szron :) (idealny na Sylwestera 2013)

Witajcie dziewczynki :)
Jeszcze musimy poczekać na śnieg, ale mróz i szron na szybach wita Nas każdego poranka…
….to zainspirowało mnie do prostego, szybkiego ale i efektownego makijażu paznokci.
,,Boho Silver'' tworzy piękną srebrną powłokę przypominają folię aluminiową.
Natomiast końcówki paznokcia niedbale pomalowane,,Glistening snow'', który jest hologaficzny i matowy (niczym papier ścierny) kojarzą się z nadciągającym mrozem/szronem.
Niestety zdjęcie nie oddaje rzeczywistego efektu :(
 
 
 
Czego użyłam:
  • -Nails Inc. - Boho silver (Kate Spade NY) 
  • -China Glaze - Glistening snow 
  • -Rimmel - Nail Resque (baza)

 

Pozdrawiam

=Joy= xoxo


niedziela, 29 grudnia 2013

DIY - recykling-owa świeca :)

Witajcie kochani!
W tym poście Chciałabym Wam zdradzić mój sposób na recyklingowe zużycie resztek wosku, które są wyrzucane, a przecież mogą być tak pożytecznie wykorzystane :)
Każdy je ma w większości:
* ze świec - w wielu świecach jest tak, że nie wypalają się równomiernie i do końca
* z wosków kominkowych - wiele osób nasącza zużytym (bez zapachu) woskiem chusteczkę higieniczną i wyrzuca
 Zrobienie takich świec to prosta sprawa same zobaczcie :)
 
Potrzebujemy:
  • -resztki wosku
  • -słoik, starą filiżankę itp.
  • -knoty (ja kupiłam powlekane woskiem z blaszką, ale na np. Allegro można znaleźć knot sprzedawany na metry)
  • -klej
  • -tartę do kominka lub olejek zapachowy

U mnie nazbierała się niezłą kolekcja wosku :)
Zaczynamy od przyklejenia knota do dna naczynia.
Następnie przekładamy wosk do rondelka…..
…i na małym ogniu powoli rozpuszczamy...
 ...do momentu całkowitej cieczy.
Do jeszcze gorącej mikstury wsypujemy pokruszoną tartę (dzięki temu świeca przy paleniu ponownie będzie uwalniać zapach) lub kilka kropek olejku zapachowego.
 
Pozostało nam OSTROŻNE przelanie wosku do naczyń i z pomocą wybranego sposobu usztywnić knot.
Możemy to zrobić za pomocą :
*chińskich pałeczek (te dodawane do jedzenia na wynos są ze sobą sklejone - wystarczy pomiędzy wsunąć knot ).
 
*pozostawić dłuższy knot, który przed zalaniem wosku przywiązujemy do patyczka/ołówka itp. i nawijamy go, aby był usztywniony.
*spiąć knot spinaczem ( ja użyłam spinacza spożywczego - Ikea)
Gotowe świece pozostawiamy do całkowitego stężenia/zastygnięcia.
Dla efektu dekoracyjnego (opcjonalnie) posypujemy wierch pokruszona tartą.
 
 Na samym końcu przycinamy knot na długość 0,5 cm. 
Gotowe :)
 Oprócz filiżanek użyłam słoiczków z serii DIY, które mogliście zobaczyć w poprzednim poście
(link jest Tu)

Pozdrawiam

=Joy=xoxo

DIY (do it yourself) - świecznik na tealight :)

Hej hej hej !
Jakiś czas temu wpadłam na świetny tani pomysł wykonania ozdobnego świecznika na tealigh-ty, który wygląda pięknie, a to że jest zrobimy go sami napawa nas wielką dumą i satysfakcją.
Potrzebujemy:
  • -słoik itp. ( ja użyłam taki po zużytej świecy)
  • -kilka lakierów do paznokci 

 Trik:
Im bardziej błyszczące, brokatowe, perłowe, holograficzne tym piękniejszy efekt końcowy
Wykonanie jest banalnie proste wystarczy dookoła nakładać ,,ciapki''/ tapować pędzelkiem kolejno kolor po kolorze - I to wszystko!
 Praca jest dość żmudna, dlatego musimy być cierpliwi.
 
 Na początku może się wydać, że nic z tego nie będzie…. 
 ...ale po każdej kolejnej warstwie zaczyna wyglądać coraz lepiej :)
 Najlepiej dokładać warstwy dotąd aż szkło nie będzie wystawać spod warstwy lakierów.
 Niestety zdjęcie nie oddało do końca rzeczywistego efektu.
 ,,Na żywo'' przypomina macicę perłową ( głównie to zasługa lakieru o białej perłowej barwie z błękitna poświatą).
 Efekt zależy od połączenia kolorów.
Tu widzicie gotowy kolejny słoik po użyciu innego zestawu lakierów.
 Po wyschnięciu wystarczy umieścić zwykłą świeczkę typu tealight i gotowe :)
 Złote, błyszczące lakiery podświetlone świeczką tworzą cudowny efekt :)
 Wieczorem tworzą niesamowitą aurę w pomieszczeniu…
…ale w dzień również maja swój urok :)


Pozdrawiam

=Joy=xoxo

piątek, 27 grudnia 2013

Pstrąg Pustelnia - czyli w poszukiwaniu idealnego karpia !

Heloooo :)
Moi drodzy dzisiaj mam dla Was coś ciekawego, a mianowicie naszą coroczną wyprawę przed wigilijną po karpia:)
Miejsce to odkryłam dzięki jednej z telewizji śniadaniowej kilka lat temu kiedy to znany krytyk kulinarny Maciej Nowak opowiadał o wspaniałym miejscu, gdzie kryją się smakowite skarby :)
Opowieść zaintrygowała mnie tak bardzo, że postanowiłam sprawdzić o co tyle szumu, a że owa miejscowość znajduje się w moim regionie to nie pozostało mi nic innego jak tylko tam pojechać.
Pstrąg Pustelnia to rodzinna firma założona w 1994 roku, która znajduje się w okolicach Opola Lubelskiego.
Gospodarstwo bogate jest w stawy karpiowe, które wyglądem przypominają jeziora, jak i stawy pstrągowe podobne do wartkiej rzeki.
Dewiza właścicieli: ,,Ryby to nasza pasja, codzienny trud i inspiracja. Sami chcemy żyć zdrowo, aktywnie i w pełni korzystać z życia. Cenimy produkty, o których wiemy skąd pochodzą, są niezmienne od lat. Uważamy, że to właśnie jest silną stroną naszych produktów i fundament na przyszłość.''
Zapewne zastanawiacie się po co fatygować się specjalnie do tego miejsca po ryby, których jest pod dostatkiem w sklepach i na targu  w okresie świątecznym ??
Otóż oprócz tego, że ryby pochodzą z własnej hodowli z długoletnią tradycją jak już wspomniałam wyżej to gospodarze proponują szeroki wachlarz asortymentu produktów tzn. pstrągi, karpie, sumy, jesiotry, szczupaki i sandacze.
Ponadto możemy kupić ryby żywe, wypatroszone, filety lub wędzone...
*jesiotry*
... ale (jak dla mnie) wyjątkowość tego miejsca charakteryzuje się szczególnie dwoma przysmakami, których nie znajdziemy nigdzie indziej:
  • -filety z karpia - są to filety, które za pomocą specjalnej maszyny nacinane są od wewnętrznej strony co 2-3 milimetry ( do skóry samo mięso) w poprzek - dzięki czemu pozbawione są wszystkich ości.
  • -szynka z karpia - są to filety z karpia umieszczone w siatce ,,szynkowej'' i uwędzone.

Gotową ,,szynkę'' możemy kroić w plasterki (tak jak zwykłą szynkę) i z przyjemnością konsumować :)
 
 *cennik dla zainteresowanych*
 Ciekawostka:
Wędzone dzwonka z karpia jak i szynka z karpia z Pustelni są wpisane przez Ministra Rolnictwa na listę produktów Tradycyjnych
*pstrągi*
 Jak widać na zdjęciu poniżej amatorzy dobrego karpia wyczekiwali w bardzo długiej kolejce.
 Nas też to nie ominęło...
… w  oczekiwaniu na swoją kolej czekaliśmy ponad 1,5h - ale warto było, rybka była wyśmienita :)

Tak jak obiecałam wstawiłam zdjęcia gotowego piernika link jest Tu

Pozdrawiam

=Joy=xoxo