:)
Christian Dior - Diorglam to jak sama nazwa mówi rozświetlająca paleta do makijażu oczu i twarzy.
Paleta składa się z dwóch sprasowanych pudrowych produktów o pięknie wymiarowym / transparentnym wykończeniu.
Opakowanie to sztywny plastik.....
.....z wysuwanym pędzelkiem w metalowej obudowie zakończonej gwiazdką - połaczonym łacuszkiem....
.....z boku aplikatora jest biała kuleczka....
...wystarczy ją przesunąć by ukazał się pędzelek...
....który jest płaski i ma bardzo miękkie włosie.
Wewnątrz opakowania jest duże poręczne lusterko i 13 g kosmetyku podzielonego na 2 części.
Na górze w znacznie mniejszej pojemności znajduję się biały puder o niebieskim wykończeniu....
.....używam go do rozświetlenia kości policzkowych ( w makijażach o zimnej tonacji), w wewnętrznych kącikach oczu...
....lub jako bazę otwierającą oko pod smoky eyes.
Nieco niżej umieszczony jest bajeczny chłodny róż....
....Uwielbiam go nakładać na kości policzkowe do bardzo delikatnych neutralnych lub o chłodnej tonacji makijaży lub jako cień (na jasnej bazie)
Podsumowanie:
Christian Dior Diorglam Face And Eyes Highlighting Powder to produkt o subtelnym natężeniu, i kolorystyce. Jest bardzo drobno zmielony i ma wykończenie satynowe przez co idealnie stapia się ze skora tworząc świeży / elegancki efekt. Mój odcień to 001 Iridescent Satin, w którym zestawienie kolorów stworzone jest dla osob o zimnym lub neutralnym typie urody. Super pomysłem jest zmieszanie różu z błękitem na policzkach - powstaje cudowny mrożny efekt różowej tafli.
Kosmetyk jest bardzo trwały - utrzymuje się przez cały dzień. Mimo dobrej pigmentacji - nie wyrządzimy sobie nim krzywdy, nakładamy go stopniując kolor do pożądanego efektu.
Wada! Dostępność i jak na Diora dosyć tandetne opakowanie.
Moją paletę wygrałam jakiś czas temu na aukcji internetowej (za bardzo atrakcyjną cenę) i tak się w niej zakochałam, że moim celem było zdobycie drugiej w kolorze 002, która jest dla ciepłych karnacji. Po dłuższym czasie udało się (za jakiś czas recenzja) Piszę o aukcjach, ponieważ w sklepach nie jest już dostępna. Kilka lat temu była to limitowanka, jak widać dalej do zdobycia. Jednym słowem Polecam!
Ciekawostka:
Warto kupować takie rzeczy od tzw. ,,kolekcjonerów'' lub ,, polujących'' - to oni mają bzika na punkcie limitowanych kosmetyków, które po jakimś czasie są wykluczane z ich kolekcji tak, więc nowe/ nie używane produkty są dostępne na licytacjach lub w formie ,, Buy now'' :)
Pozdrawiam
*JOY*
Fajnie wiedzieć, dziękuję za informację. :) Lubię kosmetyki Diora. :)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo :))
UsuńMmmm... wygląda zachęcająco, szczególnie ten rozświetlacz!
OdpowiedzUsuńOdwiedź i mnie czasem :))