:)
Kiedy ciało jest pięknie opalone (lub przybrązowione samoopalaczem) nic tak cudownie go nie podkreśli jak olejek z milionem migoczących złotych drobinek, które nadają wymiarowości i elskluzywnego blasku naszej skórze.
O podobnych produktach pisałam już:
Wracając to naszego bohatera nie mogę nie wspomnieć o jego naturalnychch składnikach:
- -olejek z pestek winogron
- -ekstrakt z kwiatów peonii
- -ekstrakt z liści rozmarynu
- -olejek z nasion słonecznika
*skład dla zainteresowanych*
Producent twierdzi, że ten olejek możemy stosować do ciała, twarzy i włosów. Osobiście nidgy nie próbowałam nakładać go na skórę twarzy - moja niezwykle kapryśna cera skłonna do niedoskonałości mogłaby solidnie zastrajkować hihi :)
Opakowanie to szklana, wypukła buteleczka z grubym dnem, plastikowym dozownikiem i metalową nakrętką, która mieści w sobie 75 ml.
Zapach olejku to dosyć mocne, a zarazem kremowe perfumy z dominującą nutą kwiatów piwoni - słoneczne, eleganckie i bardzo kobiece.
Cały zamysł produktu inspirowany jest właśnie piwonią - czyli ,, kwiatami z tysiącem płatków''
Podsumowanie:
L'Occitane Pivoine Flora Shimmering Oil to wspaniały dodatek do letniej (lub okolicznościowej=karnawał=wesele=itp.) pielęgnacji naszego ciała. Bardzo szybko się wchłania pozostawiając zdrowy blask, nie klei się, nie osypuje, drobinki są drobniutko zmielone (nic w stylu tandetnego brokatu) szybko się wchłania, nieżle nawilża jest baaaardzo wydajny. W tym sezonie nie wyobrażałam sobie dnia bez użycia tego cudeńka. Stosowałam go na nogi, ręce i włosy (kropelkę wcierałam od połowy włosów w dół), często zastępował perfumy.
Wady?? Może delikatnie brudzić ubrania ( białe) i dostępność. Cena zależy od miejsca .... ja kupiłam swój za 7 funtów ( gdzie?? pisałam o tym Tu). Jeżeli lubisz tego typu kosmetyki to Polecam!
Pozdrawiam
*JOY*
Jeszcze nie miałam tak cudnie wyglądającego olejku, kusi i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńgwarantuje że na żywo I w słońcu prezentuje się dużo lepiej :)
UsuńUwielbiam takie produkty na lato ale do ciała, na twarz też bym go nie nałożyła :)
OdpowiedzUsuńnawet jeżeli olejek nie wyrzadzil by krzywdy to osobiscie nie wyobrazam sobie lsniacej twarzy - w moim odczuciu to w zadnym wypadku nie mogloby dobrze wygladac :))
UsuńBardzo lubię olejek z Nuxe ale do drobinek w takich kosmetykach nie jestem przekonana ..
OdpowiedzUsuńja uwielbiam ale to juz kwestia preferencji :)
Usuń