Cześć dziewczynki :)
W końcu się zmotywowałam i w piwnicy/w warsztacie na drewnianym blacie popstrykałam kilka zdjęć. Nie dziwcie się, że wybrałam takie originalne miejsce, ale tam mam najlepsze światło idealne do zdjęć.
W tym roku jest znacznie mniej kosmetyków niż w roku ubiegłym (ulubieńcy 2013 - Tu ), a to dlatego, że nie chciałam sie powtarzać. Nadal zeszłoroczni ulubieńcy są świetni, ale w tym roku były też inne kosmetyki po które sięgałam najczęściej i to z wielką przyjemnością.
*Makijaż Oczu*
- -Maybelline - The Colossal Volum Express Mascara
- -Inglot - cień nr. 349 (głownie do załamania powieki)
- -M.A.C - Pro Longwear Paint Pot ,,Let's Skate!'' (samodzielnie lub jako baza pod cienie)
- -HD Brows - High Definition Brows (cień dolny prawy ,,Ash Brown'' do brwi, czarny,,Carbon'' jako eyeliner, kremowy ,, Nude'' pod łuk brwiowy i w kącik oka, brązowy ,,warm Brown'' - nie używam)
- -Chella - Ivory lace Highlighter (na linię wodną oka)
- -MUA - Intense Colour ,,Snow White'' (na linię wodną oka)
- -Catrice - Eye Brow Stylist nr. 020 ,,Date With Ash-ton''
*Makijaż Twarzy*
- -Nars - bronzer ,,Laguna''
- -Laura Mercier - Loose setting Powder ,,Star Dust'' - rozświetlacz
- -Natural Collection - Blushed Cheeks ,,Peach Melba'' - róż
- -Maybelline - Instant Anti-Age - The Eraser Eye ,,Light'' - korektor pod oczy
- -the Balm - Mary - Lou Manizer - rozświetlacz
- -Laura Mercier - Silk Crème Foundation ,,Medium Ivory''
*Makijaż Ust*
- -M.A.C - Lipglass ,,Impassioned''
- -Benefit ,,bene tint''
- -Burt's Bees - 100% Natural Lip Shine ,,Piucker''
- -Fresh - Sugar Rose - Lip Treatment spf 15
- -Essence - Lip Liner (mam 6 szt. ale najczęściej sięgałam po nr.15 ,,Honey Berry'', nr.12 ,,Wish Me a Rose'', nr.14 ,, Femme Fatale''
*Akcesoria*
- - Beauty Blender - klasyczna gąbeczka
Pędzle (od gory):
- -Glam Brush - T13
- -Glam Brush - T10
- -Glam Brush - T8
- -Glam Brush - O8
- -Elizabeth Arden
- -Glam Brush - O3
- -Glam Brush - O1
- -Glam Brush - O7
+
- -Zoeva - nr.317 ,,Wing Liner''
- -Kozłowski - EB 505 rozm. 0 - Eyeliner
*Pielęgnacja*
- -Alterra - Feuchte Reinigungstucher - Aloe Vera - chusteczki odświeżające (używam ich do twarzy, do zabrudzonych podkładem dłoni, do przetarcia toaletki i kosmetyków)
- -Tołpa - maseczki do twarzy (ulubione to hydrativ, roscal i amarantus)
- - green KERATIN - Green Collagen - Skin Booster + green KERATIN - Hyaluronic C -Perfecting Moisture serum - (recenzja Tu )
*Makijaż Paznokci*
- -Seche Vite
- -Barry M ,,Mediterranean''
- -Color Club ,,Uptown''
*Perfumy*
- -Thierry Mugler - Angel Sucree (limitowanka, która była moim nr 1 na lato )
- -Jo Malone - Pomegranate
+ BONUS
- -ulubiona biżuteria - naszyjnik z Zary
-szufladki na kosmetyki do makijażu WHS Smith - to już moje 3-cie (wciąż te same wymiary lecz inny design) używam ich od kilku lat i chociaż nie są zbyt trwałe ( z kartonu) to je uwielbiam ... marzy mi się taki wzór w wersji z akrylu
Pomagaja mi posegregować większość rzeczy ...
...i chociaż wyglądają na małe to mieści się w nich naprawdę dużo :)
Piszcie o Waszych Ulubieńcach Roku - czyli niezawodnych ulubionych perełkach kosmetycznych, które warto wypróbować?
Pozdrawiam
*JOY*
świetne te szufladki :) ślicznie wyglądają :) już któraś osoba poleca te kredki do ust z Essence :) będe musiała za nimi zerknąc w Naturze :)
OdpowiedzUsuńzerknij koniecznie piękne kolory - nie za tłuste nie za tepe i super cena :)
UsuńZachwyciły mnie te szufladki:) świetne kosmetyki, nie używałam jeszcze konturówek z essence, angel to moje wielkie love :)kocham rozswietlacz, pędzel nr 317 ale nienawidzę tuszu maybelline
OdpowiedzUsuńszufladki dosyć szybko się zużywaja ale i tak do nich wracam :) Angel to też moje love odkad wyszla ta cukrowa wersja to uzywam jej non stop - szkoda że to limitowanka :)
UsuńNaked 3 mam od niedawna, ale już kocham tę paletę ♥
OdpowiedzUsuńdoskonale Cie rozumie kochana mam to samo :)
UsuńSurowe tło nawet pasuje do tych Twoich perełek. Podkreśla ich wyjątkowość :) Maseczki Tołpy lubię, szczególnie nawilżającą. Chociaż ostatnio częściej sięgam po maski algowe. Te zastygające. Tint Benefitu mam, ale niestety wysusza mi strasznie usta. Szkoda, bo efekt daje fajny. A moje tegoroczne hity to min; olejek różany Ecocert w duecie z Aktywatorem Ava z wit. C, kwasy Forever Young, kredka Celii do ust nr. 2 i sprzęcicho do domowej kawitacji :)
OdpowiedzUsuńdzięki ;) tint z Benefitu faktycznie wyszusza mnie też niestety, ale uwielbiam ten naturalnie apetyczny efekt na ustach :) zerknęłam na olejek Ecocert i nie wiem czy dla mojej mieszanej bużki nie byłby za bogaty, ale z chęcią wypróbowałabym ten aktywator Ava z wit.C brzmi cudownie i coś takiego by mi sie przydało muszę go gdzieś poszukać :) Celia o numerze 2 piękna (zeknęłam na swatche ) bardzo naturalny wydaje mi sie ze nadaje ustom piekny kobieco dziewczecy efekt na pewno zerkne na nią przy najblizszej okazji :)
UsuńCelia ideałem nie jest, bo też lubi przesuszyć. Wiadomo - mat, ale i tak ją lubię. Aktywatory polecam, są różne. Ja zaczęłam od tego z wit. C. Co do tintu, to u mnie po chwili robi nieestetyczne przesuszenia. I tak jakby podrażniał. Żal, bo u Ciebie bardzo mi się podobał. No nic, zużywam na policzki :)
UsuńZ moimi ustkami nie mam zbytnich problemów zapewne wiąże sie to z moja mieszana cera dlatego tint z benefitu przesusza mi usta ale tylko odrobinkę po prostu nie są juz miękkie i elastyczne tylko minimalnie ściągnięte szkoda ze u Ciebie robi takie spustoszenie w końcu do najtańszych nie należy ... A aktywatory juz przeglądałam i raczej będę skłonna zamówić Twojego sprawdzonego ulubieńca Anitko :)
Usuń