:)
Croquembouche....mmmmmm.....
Ten cieszacy oko deser to tradycyjny francuski tort weselny, który swoja wielkością może osiagac nawet 1 metr wysokosci.
Pierwszy raz ujrzałam go w moim ukochanym serialu ,,Gotowe na wszystko'' , kiedy to karmelowa woalka była kością niezgody między Bree a Kathreene.....
Tak więc przepis na to cudo siedział mi w głowie od kilku lat i w tym roku postanowiłam podjac świateczne wyzwanie i zrobic mój pierwszy Croquembouche :))
Jak to mówia ,,praktyka czyni mistrza'', więc z pewnością wkrótce ponowie próbe doskonalac najsłabsze strony z pierszego wykonania :) ( wstawie Wam zdjęcia co mi z tego wyszło )
Potrzebne składniki :
ptysie:
- -kostka margaryny
- -2 szkl. wody
- -2 szklanki maki pszennej
- - 8 jajek
- -szczypta soli
- -1 łyzeczka proszku do pieczenia
krem:
- -2 szkl. mleka
- -4 żółtka
- -2 cukry waniliowe
- -4 łyzki cukru
- -2 łyżki maki pszennej
- -2 łyżki mąki ziemniaczanej
- -1,5 kostki masła
karmel:
- -szklanka cukru
1. Zaczynamy od ptysiów....
Wodę gotujemy z margaryną...
....po czym ciagle mieszajac powoli dosypujemy makę...
...jeszcze chwile gotujac - zaparzamy ciasto - odstawiamy do wystudzenia.
2. Teraz do ciasta wbijamy jajka i dodajemy proszek do pieczenia - miksujemy na gładka masę.
3. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na blaszkę wyłozona pergaminem małe kropki.
4. Pieczemy przez 20 minut w temp. 220 stopni.
5. Krem:
Gotujemy szklanke mleka z cukrem i cukrem waniliowym. Obok w miseczce mieszamy szklankę mleka z makami i żółtkami. Gdy mleko zagotuje się to powoli i ciagle mieszając wlewamy maczno - mleczna mieszankę, chwilę gotujemy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Do zimnego juz budyniu waniliowego dodajemy masło i miksyjemy na gładki krem.
6. Teraz za pomoca szprycy cukierniczej napełniamy każdy z ptysi kremem waniliowym.
7. Gdy wypełnimy wszystkie ptysie to przygotowujemy karmel czyli rozpuszczamy cukier na małym ogniu do momentu gdy zacznie się złocic, ściągamy go z ognia i szybko działamy.
8. Pierwszy sposób to zrobienie papierowego rożka, w którym układamy kolejno ptysie sklejajać je ze soba karmelem - gdy karmel zastygnie przekrecamy rożek ustawiając wieżę na paterze , delikatnie usuwamy papier.
9. Karmelowa woalka:
Najłatwiej wykonać ją z pomoca 2 patyczków od szaszłyków i dwóch widelców.
Trzymając dwa widelce obok siebie zamaczamy ich czubki w karmelu i szybko przesuwamy je od patyczka do patyczka - cienki strumień karmelu zastyga w powietrzu tworząć złote włosie (czym szerzej rozstawione patyczki tym woalka bedzie dłuzsza).
10. Innym sposobem na ptysiowa wieże jest układanie jej (sklejajac karmelem) od szerokiego dolnego koła w górę tworząc zgrabną platformę.
11. Pozostało otulić woalką całą konstrukcję ( ja dodatkowo uzylam złotego sprayu cukierniczego i złotego holograficznego brokatu cukierniczego oraz umieściłam na szczycie kokarde)..... i gotowe :)
Nie dość że deser jest niewyobrażalnie piekny ( niestety zdjęcie nie oddaję efektu) to dodatkowo smakuje wysmienicie :)) Polecam :)
Pozdrawiam
*JOY*
Kocham ptysie, ale takiej "wieży" dotąd nie znałam. Wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńto pawda robi furorę na stole :))
Usuń