:)
O kolorowankach dla dorosłych czytałam w angielskiej prasie już około roku temu, natomiast mój pierwszy ,,fizyczny'' kontakt z tym wytworem ludzkiej reki nastapił kiedy to dostałam Birchbox w Maju 2015 (link do posta Tu ). Wtedy to marka podjeła akcje ,,Free your mind'' drukując owa kolorowankę na pudełku ( wewnątrz był tez zestaw 6-ciu mini kredek do kolorowania).
Stety albo niestety o kolorowankach dowiedziałam sie dosyć póżno , ponieważ powstały juz w 2012 roku kiedy to brytyjskie Michael O'Mara Books, opublikowało pierwsze wydanie The Creative Colouring Book for Grown-ups.
Nowy trend reklamowany był niezwykle efektownie zachecając by ,,uwolnic wewnętrznego artystę , odstresować się kolorując i personalizujac piekne i orientalno - egzotyczne wzory.
....ale od poczatku....
Jako dzieci pierwsze kroki nauki w poznawaniu swiata stawialiśmy właśnie poprzez wypełnianie tysiacem kolorów pustych przestrzeni rysunków. To dzięki temu uczyliśmy sie łączyc przyjemne z pozytecznym zarazem wyciszając się wchodzac w stan skupienia.
Ta niezwykła prosta czynność jaką jest kolorowanie ma duzy wpływ na każdego człowieka. Naukowcy udowodnili, że kolorowanki dla dorosłych istotnie sprawdzaja sie w leczeniu zaburzeń psychicznych m.in : pomagają zwalczać bezsenność, a chorym na depresje ułatwiają sie zrelaksować ( kazdy z nas w zyciu doswiadcza problemów które powoduja natłok bezustannych mysli - kazdy z nas od czasu do czasu potrzebuje wyciszenia).
*Ciekawostka*
Kolorowanie pobudza fale mózgowe Alfa, które powoduja, że znajdujemy sie w łagodnym stanie relaksacyjnym.
Wzór to przyjemność dla naszych walorów estetycznych natomiast najważniejszym aspektem jest fakt, ze mózg skupia sie na prostej czynności przez co uspokaja sie i oczyszcza.
*Ciekawostka*
Fale mózgowe Beta charakteryzuja dorosłych, ponieważ odpowiadaja za powszedni stres, problemy z zasypianiem, a nawet stany lękowe.
W przypadku dzieci stan Alfa jest naturalny, pograżając sie w czynności kolorowania zblizaja sie do swej podświadomości. Z tego wynika fakt, że to właśnie kolorowanki uwalniaja w nas dorosłych pierwotne relaksacyjne fale, które mozna wykorzystac w walce z codziennymi stresikami.
Czym kolorowanki dla dzieci róznia sie od tych dla dorosłych?
Hmm... w zasadzie niewiele sie róznia - jedynie tym, że wersja dla dorosłych jest bardziej szczegółowa by utrzymac uwagę i zainteresowanie dorosłej osoby.
Ponadto według psychologów bogate wzornictwo i symetria są bardziej atrakcyjne dla naszego dojrzałego mózgu.
Tłumacząc najprościej cały proces oddziaływania naszego mózgu porównałabym go do przełaczania mózgu na auto pilota - wzory wypełniaja sie kolorem, a ja odpływam do krainy relaksu.
To wzruszajace, że cały świat zaczyna wkręcac się ten błogi stan kolorowanek - choc wciąż to Wielka Brytania króluje w tej kwestii.
Mojej kolorowanki szukałam dosyc długo czekajac na ta, która odpowiada moim preferencjom.
Chciałam coś róznorodnego o wyraznych wzorach i mocno sprecyzowanych mandalach i ornamentach.
Jak widzicie wstawiłam mnóstwo zdjęć, a to dlatego by pokazać Wam jakie cudowności znalazłam w środku.
Na jej wstepie producent napisał ,, Uwolnij zmysły i znajdż w sobie wewnetrzny spokój!
Zamiast jogi, medytacji i wszelkich terapii''
*Ciekawostka*
To wydanie oryginalnie powstało w Wielkiej Brytani w 2014 roku, a jej Polska edycja pojawiła sie w naszym kraju dopiero w 2015 roku.
Sukcesem kolorowanki jest fakt, że została stworzona przez cenionych grafików (Hannah Davies, Richard Merritt i Jo Taylor).
Książeczka podzielona jest na dwie sekcje. Pierwsza to cześc do wypełniania kolorem ,,Kolorowanka", a druga to ,, Bazgrołki'' do wykańczania rysunków według własnej inwencji twórczej .
Słowem producenta ,,Wszystkie chwyty dozwolone''
Zapewne dla niektórych osób to wszystko to tylko ,,przerost treści nad formą'',dlatego od razu zapytam...
Czy zdarzyło Ci się bazgrać wzorki szlaczki esy floresy na skrawku papieru podczas np. rozmowy telefonicznej lub na wykładach / lekcjach w szkole??
Jezeli tak to robiłeś/łaś to za sprawą odruchowego oddziaływania Twojego organizmu, którego konsekwencja jest uspojojenie się a tym samym silniejsze skupienie :)
Oczywiście specialiści zgadzają sie co do jednej tezy, a mianowicie, że kolorowanki dla dorosłych nie sa terapią , a oddziaływaniem terapeutycznym idealnym dla osób, które chca poukładac mysli.
Podobny efekt uzyskuja osoby robiące na drutach czy szydełku - czyli wiele powtarzających, ale angazujacych część uwagi czynności w neutralnym spokojnym srodowisku (np. na kanapie)
Jakie narzędzia wybrać ?
Tak naprawde to wszysto co nam odpowiada. Moga to byc kredki ( wazne zeby były mocno napigmentowane i miękkie by nas nie irytowały), flamastry polecam jedynie do wersji jednostronnych ( np. tych które sami wydrukujemy z internetu poniewaz przebijajacy tusz zniszczy obrazek na nastepnej stronie, cienkopisy ( wadą może byc to, ze moga sie rozmazywać)
Ja zdecydowałam sie na żelowe cienkopisy, ponieważ maja piekne intensywne kolory i najprzyjemniej mi się ich uzywa.
Dla zainteresowanych ....Swój zestaw 32 kolorów kupiłam za jedyne 2.99 funtów w sklepie B&M (sa 4 rodzaje cienkopisów zwykłe, neonowe, brokatowe i metaliczne).
Jak Wam się podoba pomysł na relax z kolorowanką??
Pozdrawiam
*JOY*
Ja uslyszalam o tym z tv okolo miesiac temu. Zamierzam spróbować
OdpowiedzUsuńpopieram hehe :) P.S tesknie Moni :))
Usuńja sobie muszę takie kupić ;)
OdpowiedzUsuńnie sa drogie wiec mozna sprobować :))
UsuńMam starszą wersję tej kolorowanki, ale jeszcze leży i czeka na swoją kolej ;) Z tego samego wydawnictwa mam jeszcze wzory i wzorki oraz wzory i ornamenty :)
OdpowiedzUsuńsuper :)) ja mam tylko jedna ale moja mama i Andzia też sobie sprawiły ( jak mi sie moja znudzi to zawsze mozna się wymienić)
UsuńBardzo lubię kolorować, ogólnie robótki ręczne typu szydełkowanie, haft bardzo lubię :) Obecnie mam 3 kolorowanki i jedną - połącz kropki, jeśli tylko mam czas i chęć to zasiadam i koloruję z córką ;) Mam i kredki i cienkopisy.
OdpowiedzUsuńja tez lubie zajęcia manualne :) a kropki pamiętam z dzieciństwa tez świetna zabawa :))
UsuńNa razie koloruję z moją kuzynką - same księżniczki (mnie oczywiście trafia się wszystko poza wspomnianymi księżniczkami;) A pomysł fajny;)
OdpowiedzUsuńksiężniczki hehe - czemu nie :))
UsuńJa do kolorowania używam promarkerów i powiem ze super inwestycja!
OdpowiedzUsuńMiło mi bedzie jezeli skomentujesz nowy post :) paulinandmee.blogspot.com
Pozdrawiam
pierwszy raz o nich słysze i dobrze bo warto dowiedzieć sie o czymś nowym hehe :)
UsuńJa chcę sobie kupic ksiązki z kropkami do łączenia :) Za dziecka bardzo lubiłam to robic :)
OdpowiedzUsuńkropki to też fajna sprawa :)
Usuń