Cześć dziewczyny!
Sally Hansen - First kiss to uroczy odcień pastelowej brzoskwini, który fenomenalnie komponuje się z opaloną skórą.
Ogólnie to jestem fanką lakierów Sally Hansen i mimo iż nie utrzymują się na płytce paznokciowej zbyt długo to mają wiele niespotykanych odcieni. Wspomniane w opisie cukiereczki to nic innego jak słynny kawior ( zdecydowanie to określenie nie przypadło mi do gustu ), który w moim odczuciu bardziej kojarzy się z kolorową posypką cukierniczą, której używały nasze mamy do ozdabiania ciast i deserów :)
Aplikacja ich jest banalnie prosta wystarczy nałożyć 2-3 warstwy lakieru i jeszcze na mokrą powierzchnie ,,wgnieść'' kolorowe kuleczki, które przykleją się i wtopią w lakier.
Czego użyłam:
- -Sally Hansen - First kiss
- -Mua - cukiereczki - kawior ( jak kto woli )
- -Rimmel - Nail Rescue ( baza )
- -Essie - Good to go ( Top Coat )
Pozdrawiam i miłego weekendu :)
=Joy= xoxo
Super to wygląda :) Wczoraj chciałam sobie zrobić te kuleczki ale ciapa Andzia rozlała zmywacz i gwałtownym ruchem wysypałam kuleczki wszystkie poszły w sznureczkowy dywan więc nic nie uratowałam ale jestem na etapie sprawdzania tych futrzanych hihihih juz nie długo cos pewnie wrzucę na bloga pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuuuu no to ładnie Aniu heheh jak pech to pech
UsuńBardzo ładne pazurki:) Wypróbuję i dam znać jak wyszło:)
OdpowiedzUsuńdziekuję i czekam na rezultaty :)
Usuńpiękne kolorki
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń