środa, 25 marca 2015

DIY - kuchnia w nowej odsłonie :)

:)
Idzie wiosna, więc ja w iście wiosennym nastroju dokonuje małych odświżających zmian w najbliższym memu sercu otoczeniu....
 Nasze mieszkanie jest wynajmowane, dlatego zależało mi by nie narażać się na zbędne koszty. Mimo tego pomalowałam na nowy kolor korytarz, jak i nakleiłam w łazience znalezioną na strychu tapetę. Jednak najważniejszym i największym przedsięwzięciem było nadanie nowego życia meblom kuchennym.
 Jeśli chcecie zobaczyć co z tego wyszło to zapraszam :)
Tak wygladały przed metamorfozą.
,,Stare'' meble straszyły przebarwieniami...
....i poszczerbanymi brzegami.
Nie mogło być tak, ani dnia dłuzej ! Musiałam coś zrobić.... to było silniejsze odemnie hehe :)
Moim sposobem na odnowienie frontów tanim kosztem była okleina samoprzylepna, którą znalazłam za bardzo atrakcyjna cenę na Allegro (od wzorów i kolorów może nam się zakręcić w głowie - jest z czego wybierać )
Kiedy przesyłka z okleiną dotarła do deszczowego miasta, razem z moim Mr. T zabraliśmy się do pracy :) - w końcu razem rażniej :)
Zaczęlismy od odkręcenia drzwiczek i uchwytów.
Następnie cała powiechnię trzeba odtłuścić, ...
...aby okleina lepiej sie trzymała.
Teraz zdradzę Wam jaki wzór wybrałam :)
Taaadaaam :)
Są to czarno białe róże, ponieważ chciałam żeby kuchnia nieco nawiązywała do reszty mieszkania (DIY - rewolucje z naszym łóżkiem - Tu ).
Nieco romantycznie. a jednak z neutralnym czarno - białym charakterem :)
Czas na odmierzanie....
Z tyłu kratki ułatwiają mierzenie jak i równe cięcie.
Przyda się też plastikowa packa / szpachelka - nie posiadam tak owej, więc uzyłam karty zniżkowej - trzeba sobie radzić z tym co się ma hehe:)
Odklejamy folię...
....przyklejamy zaczynając od brzegu (ważne jest mocne dociśnięcie na krawędziach i załamaniach)...
.....i rozkłądamy na całej powierchni, równolegle przeciągając szpachelką lub dokładnie przecierajac czysta ściereczką (trzeba to zrobić skrupulatnie by uniknąć bąbli powietrza pod folią)
...nadmiar ścinamy za pomocą ostrego nożyka :)
Gotowe :)
Szybko, tanio i efektownie :)

+ blaty w okleinie drewnopodobnej :)
Jak Wam się podoba??

Za jakiś czas kiedy już wiosna przybędzie na dobre zamierzam zrobić małą rewolucję w szafie...macie ochotę zobaczyć co dokładnie mam na myśli??
Dajcie znać czy Tak to zrobie o tym posta :)

Pozdrawiam

*JOY*

9 komentarzy:

  1. Piękną sobie kuchnię wyczarowałaś. Grunt to mieć pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej jak to teraz slicznie wygląda :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. dobry pomysł, ale ja część szafek okeiłabym szarą, gładka okleiną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też oklejałam fronty u siebie, tyle, że nie w kuchni :) Fajny ten wzór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to super sprawa na szybka i tanią metamorfozę :) fajnie że myslimy podobnie :))

      Usuń