wtorek, 29 października 2013

Placuszki z dyni :)

Moi drodzy dzisiaj kolejna propozycja na wykorzystanie jesiennego daru natury w naszym ,,Maratonie dyniowym''.
Zapraszam!
Potrzebujemy:
  • -800g dyni
  • -3 jajka
  • -kilka łyzek mąki pszennej 
  • -szczypta soli

1. Dynię obiermy ze skórki i wydrążamy środek.
2. Następnie ścieramy ją na tarce - na dużych oczkach.
3. Mieszamy z samymi żółtkami - poczym dosypujemy po łyżce mąki, aby uzyskać pożadaną dosyć gęstą konsystencję.
4. Białka z jajek ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli.
5. Kolejnym krokiem jest wymieszanie ciasta z ubitą pianą.
 Ważne jest żeby to zrobić bardzo delikatnie, aby masa nie straciła swojej lekkości.
6. Pozostało nam tylko usmażenie placuszków na złoty kolor na odrobinię oleju.
Gotowe placki wykładamy na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.
 Możemy podawać je na słono (np. gulaszem, sosem paprykowym itp. ) tak jak prezentuję 
                                             to dziś lub na słodko z ulubioną konfiturą.
Ja wybrałam dzisiaj wersję na słono z łyżką jogurtu greckiego, wędzonym łososiem i odrobiną posiekanego koperku.

Pozdrawiam 

=Joy= xoxo

9 komentarzy:

  1. Mniam, chętnie spróbuję ;) Kupię chyba całą dynię i zrobię z niej wszytskie twoje przepisy! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają cudownie! Tylko tyle roboty z tą dynią :<

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie rozwalają Ci się placuszki podczas smażenia?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie nie miałam z tym problemu / ale jezeli tak ci sie stało to moze dlatego że dynia byla zbyt soczysta -wszystko zalezy tez od gatunku ( wtedy mozna ja posolic odczekac chwile i odcisnac) lub dodac troche wiecej mąki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł na placki REWELACJA !
    Wyglądają bardzo smacznie :)
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń