czwartek, 2 października 2014

Bieganie - czyli w poszukiwaniu samego siebie :)

Cześć kochani :)
To czego jeszcze o mnie nie wiecie to fakt, że kocham biegać.....
Moja przygoda i fascynacja bieganiem zaczęła się kiedy skończyłam 12 lat. Oczywiście w latach szkolnych było to w bardziej ,,profesionalnym'' rytmie (brałam udziały w rożnych zawodach itp.), natomiast dziś robię to całkowicie anonimowo i tylko dla siebie :)
Z różnych powodów (głownie życiowych - czas) zdarzają mi sie przerwy (czasem dłuższe - czasem krótsze), ale zawsze są powroty bo nie wyobrażam sobie bez niego mojego życia :)
Bieganie jest dla mnie czymś wyjątkowym z wielu powodów.....
....wycisza mnie - mogę pozbierać swoje myśli, odreagować (pozbyć sie) stresu, toksycznych, bezwartościowych ludzi z mojej głowy i serca, przeanalizować co i kto jest i powien być w moim życiu ważny i o kogo/ o co warto walczyć, a kto zakłóca mój spokój i zabiera pozytywną energię.
 Ponadto bieganie uczy dyscypliny, cierpliwości, konsekwencji w pokonywaniu samego siebie i własnych słabości. To cechy na którymi pracuję każdego dnia podczas treningu zmagając się sama ze sobą i własnymi słabościami. Dzięki bieganiu nabieram pokory i nigdy nie poddaję się. Tym sposobem dużo łatwiej przyjmuję każdą porażkę i momentalnie szukam innego rozwiązania, do wszystkiego podchodzę z większą dozą spokoju - dzisiaj trudno wyprowadzić mnie z równowagi :)
Bieganie uczy mnie rozumienia samej siebie w końcu jest to czas, który spędzam tylko (lub aż) sama ze sobą w trasie. Akcepuję, przetwarzam to co było, to co mnie czeka i czego tak naprawdę oczekuję od życia .
Te momenty są dla mnie bezcenne. Dzięki nim rozwijam się, zmieniam i pracuję nad lepszą sobą :)
Oprócz duchowych aspektow biegania ważne jest dla mnie to co dzieję się z moim ciałem. Nie każdy wie o tym, że podczas biegania angażujemy nawet kilkaset mięśni. Kiedy poruszamy sie w strefie tlenowej (to taka, w której podczas biegu  łatwo byłoby rozmawiać) większość tej energii organizm pobiera z tkanki tłuszczowej. Podczas takiego joggingu głownie pracuja mięśnie z tzw. strefy problematycznej (biodra, pośladki, uda, brzuch), gdzie niestety tkanka tłuszczowa odkłada się najczybcjej, a pozbycie sie jej wymaga czasu i wysiłku.
To mój pierwszy post o mojej pasji, ale nie ostatni.... zamierzam co jakiś czas wstawiać kolejne, które pomogą początkującym osobom odnależć się w nowym ,,świecie''. Głownie będą to porady / wskazówki odnośnie samego początku czyli kondycji, akcesorii, diety, rozgrzewki itp.
Mam nadzieję, że moze choć kilka osób  będzie miało ochotę wypróbować ten sport. Ważne jest żeby dać sobie kilka tygodni na sprawdzenie czy to faktycznie jest dla Ciebie czy może kręci Cię coś innego - to nic złego jeśli się nie odnajdziesz - ważne jest zrobić pierwszy krok i to sprawdzić :)

Ciekawostka:
Podczas wysiłku fizycznego wydzielają się w organizmie endorfiny czyli tzw. hormony szczęścia. Ich uaktywnienie powoduje znaczne polepszenie nastroju, czasem wręcz euforię lub uczucie błogostanu. Niektórzy twierdzą, że endorfiny wytwarzane podczas uprawiania sportu są naturalnymi antydepresantami.

Co jest Twoim ,, złotym środkiem'' na harmonię wewnętrzną i zewnętrzną samej siebie??

Inne posty z serii ,,Bieganie'':
  • -Bieganie - Kalendarium - imprezy biegowe z 2014 roku w Polsce - Tu
  • -Bieganie - Kalendarium - imprezy biegowe na świecie w 2015 roku - Tu
  • -Bieganie - 15 wskazówek dla początkujących - Tu 
  • -Bieganie - nowinki dla gadżeciarzy - Tu 

Pozdrawiam

*JOY*

3 komentarze:

  1. Bieganie fajna rzecz, choć ja sobie ostatnimi czasy odpuściłam i ciężko mi się zebrać ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie werbalnie przesyam Ci dużo energii i dopinguję do powrotu :))

      Usuń