:)
Juz dawno nie wstawiałam recenzji zapachów, dlatego najwyzszy czas na kolejne pachnidło :)
Perfumy powstały jesienia 2009 roku.
Moja ocena w serii ,,Zapach Kobiety'' (o co chodzi Tu) to 5.
Nuty zapachowe:
- Nuta głowy: bergamotka, mandarynka, konwalia
- Nuta serca: gożdzik, jaśmin, mirra
- Nuta bazy: paczula, mirra, bursztyn, wanilia
Cała symfonia zapachu rozpoczyna się słodyczą kwiatów bergamotki otulonej konwaliami z minimalną dozą orzeżwiajacej mandarynki po chwili nadciąga balsamiczna fala mirry odurzonej jasminem i lekką pikantnością gożdzików. Cały trans zagęszcza powietrze dymną mirrą, drzewna paczulą żywicznym bursztynem i ciepłą wanilia tworząc cięzki upojny i mglisty wymiar.
Flakon stworzył wybitny dyrektor artystyczny marki Yves Saint Lauren Fabien Baron wraz z projektantem mody Stefano Pilati.
Moim zdaniem matowa butelka jak i jej kolor w połączeniu ze złotymi dodatkami sugerują nam skrywaną zawartość.
Na mysl o tym kadzidłowym zapachu widzę kobiete dojrzałą stateczna, lekko szorstką z umysłem ścisłym, pozkompromisową, poukładaną - czyli całkowicie moje przeciwieństwo, ale w końcu świat potrzebuje różnorodności :)
Tak perfumy były reklamowane:
Czy znasz/ lubusz perfumy YSL OPIUM?
Pozdrawiam
*JOY*
Twoje opisy perfum są świetne ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Angie staram się w końcu to mój konik :)) :*
Usuń