wtorek, 26 stycznia 2016

Haul zakupowy z Polski - styczeń 2016

:)
Uwielbiam zakupy w Polsce....
Nie dość, że coraz więcej wspaniałości na półkach sklepowych to dodatkowo ceny sa bardziej przyjemne niz w UK :)
Jak zwykle pojechałam na urlop z długa lista kosmetyczna, lecz niestety tym razem w moim miasteczku nie było wielu rzeczy jakie miałam ochote wypróbować . Nie kupowałam zamienników i wybrałam tylko to co było - maybe next time ..... :))
Od mojego kuzyna z Sopotu ( który również był na urlopie u rodziny) dostałam pudełko wspaniałości .....kilka rzeczy zjadłam w Polsce, a reszte postanowiłam zabrac ze sobą czyli jarzębine do mięs, syrop z pąków sosny, smalczyk ze sliwką i maślaczki marynowane :)
W eco sklepie kupiłam:
- nasiona chia 1 kg
-herbatki tj.: liść jeżyny (działa odtruwająco, reguluje przemianę materii, wzmacnia organizm), z liści eukaliptusa z owocem maliny, czarnego bzu, tymianki i tawuły ( działa silnie odkazająco - na grypę, infekcje), kwiat stokrotki ( działa oczyszczajaco na organizm z toksyn, poprawia przemiane materii), liść maliny ( pomaga w wydalaniu szkodliwych substancji z organizmu).
Mam też zdrowe słodziki czyli:
  • - żurawinka przywieziona z gór od naszej gażdzinki
  • -miód wielokwiatowy
  • - erytrol ( zdrowy cukier który znajduje się w winogronach, grzybach wodorostach, ma bardzo niską kaloryczność (24 kcal/100g czyli jeszcze 10 razy mniej od ksylitolu)

Kilka kosmetyków:
  • -Momme - eco oliwka w żelu ( zagęszczona maniokiem)
  • -Tołpa - płyn do higieny intymnej
  • -Wellness* Beauty - oliwka do ciała z wyciągiem z kwiatu wisni i z kwiatu róży
  • -olejek łopianowy z ceramidami i ekstraktem ze skrzypu

*Bonus*
....czyli kilka rzeczy, które kupiłam na bezcłówce we Francji przed tunelem kiedy wracałam do UK.
Kusmi Tea ( w Londynie sa bardzo drogie  kosztuja 2 razy więcej niz te które kupiłam) :
  • -set 5 mini puszek po 25 g herbaty ( zielona z truskawkami, Lebel Imperial -zielona z pomarańczą, wanilią, cynamonem, lukrecją, owocami rokietnika, zielona z imbirem i cytryną, zielona z płatkami róż, zielona z marokańska mięta)
  • -Detox - zielona herbata  z cytryna i trawa cytrynową
  • -BB Detox - zielona herbata z rooibos, guaraną i grapefruitem
  • -magnes na lodówke
  • -2 mini słoiczki foie Gras - czerwony - D'Oie ( czyli z pasztet z gęsiej watróbki) i czarny - de canard ( pasztet z kaczej wątróbki)

*Ciekawotka*
Dla tych co nie lubia sypanych herbat mam miła wiadomość.....na rynku pojawiły się puste torebeczki na herbatę ( wystarczy wsypac łyzeczke i ściągnąc sznureczkiem). Ja swoje kupiłam na ebayu za ok. 1 funta za 100 sztuk - polecam :)

W jakie  według Was kosmetyki dostępne w Polsce warto się zaopatrzyc ??

Pozdrawiam

*JOY*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz