Cześć kochani:)
Wczorajszy post był o firmie Lush. …
…a dzisiaj pokaże Wam jak możemy zrobić coś bardzo podobnego do jednego z produktów tej marki.
Mowa tu oczywiście o żelkach do mycia ciała, które nie są identyczne w porównaniu do tych ze sklepu Lush, ale są do nich bardzo podobne:)
Poza tym wyprodukowanie ich przez Nas samych kosztuje frakcje ceny oryginalnego kosmetyku
Zapraszam!
Potrzebujemy:
- -ok. 700ml wody
- -500ml ulubionego żelu pod prysznic/ płynu do kąpieli
- -40g żelatyny spożywczej
- -kilka kropel ulubionego olejku (ja użyłam olejku ze słodkich migdałów)
- -barwniki spożywcze
- -pojemniki (słoiczki, sylikonowe foremki itp.)
1. Zaczynamy od ugotowania wody
2. Kiedy mamy już wrzątek dolewamy płyn do kapieli i kilka kropel olejku
3. Delikatnie mieszamy tak, aby nie powstała piana
4. Wsypujemy żelatynę spożywczą i znów mieszamy do jej całkowitego rozpuszczenia.
5. Następnie przelewamy roztwór do miseczek i kolejno dosypujemy koloranty.
6. Na końcu przelewamy płyn do wybranych pojemniczków i czekamy kilka godzin do stężenia (najlepiej odczekać do następnego dnia)
Żelki wyglądają cudnie i świetnie sprawdzą się w roli prezentu.
Ja wykorzystałam puste pojemniczki po masełkach do ciała z TBS.
Na ich spód nasypałam gruboziarnistą sól morską, do której dodałam kilka kropel olejku malinowego, a na wierch położyłam gotową żelkę (zapach obłędny) :)
Teraz wystarczy pięknie zapakować i wyjątkowy prezent dla wyjątkowej osoby gotowy :)
Możemy też pokroić żelki w kostkę i układać kolorami tęczy w słoiczku...
...lub użyć ciekawych pojemników.
Jak widać na zdjęciu wyżej kubeczek po mrożonym jogurcie też się nada :)
A tak wyglada originalny produkt Shower Jelly firmy Lush
Pozdrawiam
=Joy=xoxo
super!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Wyglada to uroczo, a jakie proste do zrobienia
OdpowiedzUsuńFantastyczny patent! Napewno się skuszę <3
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNY POMYSŁ :) PIĘKNE
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł, żelki są genialne
OdpowiedzUsuńznakomite :D
OdpowiedzUsuńDla mnie też. Trzy szklanki spokojnie by wystarczyło :)
OdpowiedzUsuń__________
Jestem pod wrażeniem tego, co wykombinowałaś! Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak żelki do mycia, pierwsza myśl: "jak się tym umyć"?:D Mam w domu foremki w kształcie dinozaurów i wydaje mi się, że mogłabym zrobić coś takiego dla mojej chrześnicy, z pewnością miałaby dużo frajdy w trakcie kąpieli (jeszcze więcej niż ma teraz :D). Tylko oczywiście mama musiałaby jej wyjaśnić, że to nie do jedzenia ;)
Pozdrawiam! :)
Sporo z tym roboty, ale efekt nieziemski! Fajnie byłoby dostać taki prezencik :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :D z pewnością go wypróbuję. A u nas można zostawiać linki do siebie, mamy nawet o tym napisane przed opcją komentarza
OdpowiedzUsuńgenialny patent :D aż sobie przepis zapisałam tylko jakiś fajnych foremek muszę się dorobić :) i spróbuję swoich sił
OdpowiedzUsuńsuper wyprobuje
OdpowiedzUsuń