:)
Sukienke, którą mam na sobie dostałam w zeszłym roku od mojej przyjaciółki. Stwierdziła, że skoro mi sie podoba to chętnie mi ja sprezentuje :)) Mimo iz sukienka jest no name to jest bardzo wygodna z miękkiej i grubej bawełny i do tego swietnie uszyta. Tak więc idealna na codzień :)) Lovely :)
Co mam na sobie:
- -sukienka - no name
- -torebka - Zara
- -buty - Converse
- -kamizelka - Topshop
- -okulary - QuayAustralia
- -bransoletki - jak zwykle mix srebrnych
Pozdrawiam
*JOY*
Przyjemnie się patrzy na takie stylówy. Ja w tym roku pokochałam maxi dress i chciałabym więcej i więcej... :)
OdpowiedzUsuńu mnie maxi są od zawsze, ale całkowicie cie rozumiem :) szybko, efektownie i wygodnie - szkoda że powoli trzeba je chowac na strych :(
UsuńLovely, lovely, faktycznie fajna sukienka :)
OdpowiedzUsuńdzieki Anitko :) miło ze wciaz do mnie zagladasz :)) buziaki :)
Usuń