środa, 11 grudnia 2013

Zapach kobiety - Nina Ricci - Nina - opinia/recenzja / Dzień 11 (Advent Calendar Liz Earl)

Witajcie:)
To już kolejna odsłona w serii ,,Zapach kobiety'' inne można znaleźć po prawej stronie w Kategoriach - Zapraszam :)
Nina Ricci Nina to zapach świeży, a zarazem słodki. Moja ocena to nr. 3. 
W pierwszym kontakcie uwalnia się subtelna cierpkość cytrynowo - limonkowa, ale w dobrym znaczeniu - orzeźwiającym, energetycznym, lemoniadowym. Kolejne nuty przeplatają się z zapachem jabłek - soczystych, chrupiących, lśniących z odrobiną kuszącej praliny otulonej piwonią.
 Cała kompozycja tworzy rześką słodycz, wyjątkową, optymistyczną, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że intrygującą. 
Nuty Zapachowe:
Nuta głowy: cytryna, limonka, caipirinha
Nuta serca: piwonia, zielone jabłuszko, pralinki
Nuta bazy: drzewo jabłoni, piżmo, biały cedr 
 Niestety trwałość perfum pozostawia wiele do życzenia. Szybko się ulatniają. Po 2-3 godzinach od użycia zapach jest niewyczuwalny.
Flakonik to prawdziwe arcydzieło. Doskonale odzwierciedla swoja zawartość, która kojarzy się z ,,zakazanym rajskim jabłuszkiem''. Srebrne listki interpretują współczesną elegancję. Niezwykła bajkowa forma w szarej rzeczywistości to nowa odsłona flakonu Fille d' Eve (córka Ewy) zaprojektowanego 1952 roku przez dom mody Lilique.
Perfumy idealnie się sprawdzą na sezony: wiosenny i jesienny ( jak dla mnie na lato za słodkie). Kiedy jest szaro i ponuro będą przyjemnie pobudzać niczym napój energetyczny. To ostatnie zdanie to dla nich najlepsza reklama. A wybór należy do naszych upodobań. Jeżeli lubisz słodziaki to Nina Ricci Nina jest dla Ciebie :)
A tak perfumy był reklamowane:
lub


Czy znasz/lubisz Nina Ricci Nina??

Dzień 11
o co chodzi ? (link jest Tu)
*Hand Repair 15ml- głęboko nawilżający krem do dłoni i paznokci. Zawiera m.in: wit. E, ekstrakt z chmielu, naturalne olejki (z kwiatów rumianku, lawendowy, z bergamotki itd.)

Pozdrawiam 

=Joy=xoxo

2 komentarze: