Witajcie kochani :)
Dzisiaj mam przyjemność przedstawić Wam mojego kuchennego przyjaciela.
Jim (bo tak ma na imię) jest bardzo wyluzowany i lubi ,,zielone'', dlatego każdego dnia pomaga mi zaparzyć ulubioną herbatkę.
Nie jest zbyt duży…
…. i składa się z 3 części.
Zawsze kiedy mam ochotę na herbaciany napój to wsypuję do metalowego koszyczka odrobinę liści np. zielonej herbaty z jaśminem….
…. zamykam wieczko i umieszczam Jima, aby wy-chillout-ował się na falach wrzątku, a dokładnie w temp. miedzy 60 - 90 stopni - podobno jest to najlepsza temp. do parzenia zielonej herbaty.
Ciekawostka:
W temp. pokojowej wrzątek spada do temp. między 60-90 stopni po ok. 7 minutach.
Po kilku minutach kiedy herbatka dobrze się zaparzy...
…umieszczam Jim-a w plastikowym kubeczku….
… i mogę się delektować napojem.
I jak Wam się podoba mój kuchenny pomocnik?
Pozdrawiam
*JOY*
o rany, ale słodka ta żabka :) prześwietny gadżet :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńAle fajne :)
OdpowiedzUsuńświetny gadżet :)
OdpowiedzUsuńfajny gadżet, piję dużo sypanej zielonej herbaty i cały czas szukam czegoś, co ułatwi cały proces zaparzania jednego kubka ;) żabka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńJako nałogowa herbaciara jestem pod wrażeniem Jima. Skąd można wziąć takiego?
ale ekstra wygląda
OdpowiedzUsuńja go adoptowałam z Tkmaxxa / też na ebayu jest cała rzesza innych zwierzaków i serduszek :))
OdpowiedzUsuńJaki czadowy gadżet, moja córka lubi żabki ;))
OdpowiedzUsuńFajnie jak taka żaba z kubka wystaje :)
OdpowiedzUsuńłała chcę to :D :) świetne, a kubek też jest cudny :)
OdpowiedzUsuńsłodki ten zaparzacz... taka żaba w kubku musi niesamowicie rekompensować wczesno poranną pobudkę;)
OdpowiedzUsuńWow genialne :D uroczy :) i kubek też masz piękny.
OdpowiedzUsuńrazem z Jimem pięknie dziękujemy hahaha :)
OdpowiedzUsuńbem interessante, já estou seguindo:)
OdpowiedzUsuńbeijos
livro-azul.blogspot.com.br