Cześć dziewczynki :)
Dzisiaj pierwszy raz od wielu lat zmieniłam wygląd paznokci…
Zawsze wolałam wersję o naturalnym kwadratowym kształcie z lekko wypiłowanymi brzegami, a tu nowy troszkę przymusowy kształt - a czemu przymusowy??
Bo niewątpliwą jego zaletą jest to że łatwiej zapuścić paznokcie. Moje właśnie przechodzą kryzys,więc jeśli znacie coś skutecznego do polecenia to piszcie w komentarzach - chętnie coś wypróbuję.
Wracając do wątku kwadratowe vs. okrągłe to w naturalnej wersji brzegi przy nawet delikatnym uderzeniu łatwo się wyszczerbiają przez to trzeba skracać wszystkie paznokcie, gdzie przy okrągłych tego nie doświadczymy. Mimo iż moda z lat 80/90 - tych na ten kształt ponownie wróciła to jakoś nie do końca dobrze się w nich czuję…….zobaczymy czy pozostaną u mnie na dłużej czy wrócę do klasycznego kształtu :)
Czego użyłam:
- -Essie - Go Ginza (liliowy)
- -Essie - pink about it (różowy z shimmerem w kolorze fuksji)
- -Color Club - Aquamarine Azulino (błękitny)
- -Rimmel - Nail Nurse (baza)
- -Color Club - Top Coat
Pozdrawiam
*JOY*
liliowy z Essie jest przepiękny <3
OdpowiedzUsuńcukierkowo, super! :)))
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi się ten piękny błękit <3
OdpowiedzUsuńBłękit jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory świetnie wspólnie współgrają.
OdpowiedzUsuńCudowne kolorki :)
OdpowiedzUsuńniebieski jest piękny
OdpowiedzUsuńUwielbiam pastele na paznokciach, jak nabedę jeszcze jakiś pastelowy odcień, to wykorzystam ten pomysł, bo wygląda to pięknie! No i masz idealny kształt paznokci, bardzo taki lubię :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pięknie :) kolory też bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuń