Cześć kociaki :)
Fani typowych maseł orzechowych (masło migdałowe przepis Tu ) nie odmówia ich białemu bratu w wersji kokosowej.
Masełko kokosowe to tropikalne niebo .....idealnie komponuje się z tostami, naleśnikami, jak i samodzielnie.
Do całego rytuału wykonawczego będziemy potrzebować jedynie wiórków kokosowych (min. 200g). Ważne by były dobrej jakości, bo od nich zależny jest powstały smak :)
Opakowanie wiórków przesypujemy do blendera i miksujemy ok. 15-18 minut (z przerwami inaczej blender tego nie zwytrzyma).
Tak wyglądaja etapy przemiany wiórków w masło :).
Powstałe masło ma postać płynną, która pod wpływem niskiej temp. zmienia formę na stałą, dlatego warto przelać je do foremek na lód, a nastepnie przemieścić do słoiczka (na 10 minut przed uzyciem wyjąc z lodówki)
Masło kokosowe nie nadaje sie do smażenia. Traktujmy je jak inne masła orzechowe czyli jako dodatek deserowy :)
Pozdrawiam
*JOY*
o ja! muszę je zrobić, muszę!
OdpowiedzUsuńhehhe super :)
UsuńNie wpadłabym na to :D. Powiedz mi, czy mimo tylu minut miksowania pozostają malutkie drobinki? :)
OdpowiedzUsuńmini.. mini....malne, być może przy dłuższym miksowaniu znikaja jednak mi one nie przeszkadzaja, więc zawsze zakanczam na tym etapie :)
Usuńmmm :-) nie sądziłam, że z wiórków też można uzyskac taką konsystencję :-)
OdpowiedzUsuńheheh magie kuchni :)
UsuńJakie apetyczne, w pierwszej chwili pomyślałam, że to masło do ciała :p muszę sobie zrobić :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuń