:)
Perfumy Jo Malone są jednymi z moich ukochanych, ponieważ są jedyne i niepowtarzalne na tle konkurencyjnych marek. .....
Nadszedł czas na kolejna propozycje w serii ,,Zapach kobiety''(o co chodzi Tu)
Zapach powstał w 1999 roku, a jego akordy zaliczamy do gamy cytrusowej - lekko zielonej pikanterii.
Moja ocena to nr.3.
Nuty zapachowe:
- Nuta głowy: limonka, mandarynka, pomarańcza, bergamotka
- Nuta serca: bez, irys, bazylia, tymianek
- Nuta bazy: paczula, wetiwer
Te perfumy to ciężka, a zarazem lekka, kompozycja......
w pierwszym kontakcie wyczuwamy siłe soczystej skórki limonki, pomarańczy zdominowanej mandarynką ze szczypta bergamotki. Po chwili świeżość owoców ustepuje miejsca silnej bazylii zmysłowo poruszającej się w upojnym tańcu z gorzkim tymiankiem gdzie wiruje subtelna aura bzu i irysa. Melancholii i charyzmy całej kompozycji dodaje lekka woń drzewnej paczuli i korzennej wetiwery.
Nieporównywalne z konkurencją zapachy Jo Malone zaskakują originalnością i wyjątkowością.
Według mnie LBM jest to kompozycja idealna na sezon jesienny.
Ciekawostą jest, że są to perfumy Unisex czyli moga ich uzywac kobiety jak i mężczyżni,
Kolejną ciekawostką jest fakt, że perfumy Jo Malone są tak skomponowane, że można łączyć ze soba różne zapachy tworząc cos zupełnie nowego.
Perfumy są wyrafinowane i eleganckie. Z pewnością przypadna do gustu osobom, które nie preferują słodko - pudrowych kombinacji.
Buteleczka prosta, klasyczna z grubego szkła ze srebrną nakrętką. Ja posiadam miniaturkę.....największa pojemność ma okrągłą zatyczkę i mieści w sobie 100 ml.
Pozdrawiam
*JOY*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz