Helouuuuuuuuu......... moje czarne kociaczki :))
Jedyną moją coroczna tradycja na Halloween jest wycinanie dyni (dynie z lat ubiegłych Tu i Tu ) i ogladanie wieczorem horrorów pipijając krwiście czerwone winko hahah :)
W tym roku postanowiłam stworzyć szkietelor psiaka na cześć mojej chihuahuy Kivi :)
Moja inspiracja był ten oto psiak o nazwie ,,Corpse bridge dog'' z filmu animowanego :)
Co do całego projektu to wolę wycinanki na płaskich dyniach. Niestety tak owej nie udało mi sie znależć, więc musiałam wybrać tę z duuużym brzuszkiem :)
Po narysowaniu szkicu czas na wycinanie,......
I gotowe :)
Wyciety miąższ równiez został wykorzystany ( zrobiłam z niego mus do smoothie).
Mam jeszcze dla Was kilka zdjęć tego co w Halloween oferują pobliskie sklepy :))
A jakie są Wasz plany na Halloweenowy wieczór??
Pozdrawiam
*JOY*
Ta dynia wyszła świetnie. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :**
Usuń